wtorek, 24 lipca 2018

Podnieś śmiecia


Siedzimy dzisiaj w redakcji, gdy nagle przychodzi mail od pewnego stowarzyszenia, zachęcającego w trakcie Wielkiego Postu do podejmowania różnych wyzwań. Stowarzyszenie śle do różnych organizacji podziękowania za promowanie ich akcji. Różne strony czy stowarzyszenia robią takie wyzwania. Akurat tegoroczne mnie nie zachwyciło.
Ja: No, promowało się ich... ale co to za duchowe wyzwania? "Podnieś śmiecia..."
Tedy nasz szef poczuł, że teraz on dostał wyzwanie:
- Poczekaj... Spójrz na to z innej strony. Są osoby, które traktujemy jak śmieci. Widzisz bezdomnego, narkomana, pijaka? Uśmiechnij się dzisiaj do niego, porozmawiaj, dodaj nadziei. Nie traktuj jak śmiecia. Podnieś "śmiecia"! Masz z kimś na pieńku? Nie traktuj go dzisiaj z góry, bądź życzliwa! Podnieś "śmiecia". Czujesz się jak śmieć?...
Ja: Idź na adorację i weź ze sobą Pismo Święte...
Ksiądz: ...albo idź do spowiedzi. Podnieś "śmiecia"! No, i odtąd śmieć już nigdy nie będzie dla ciebie taki sam :)

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.
Mk 2,17


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz