sobota, 7 września 2013

W przelocie

Nie to, że nic we wrześniu nie przeczytałam - dorwałam książkę, którą ostatni raz miałam w ręku jakieś dziesięć lat temu, i bardzo do mnie przemawia. I to zupełnie inaczej, niż wtedy. Dlatego wolę się delektować.
W dodatku od sióstr karmelitanek dostałam... stosik:


O Edycie Stein, św. Janie od Krzyża, bł. Elżbiecie od Trójcy Świętej. A jeszcze przecież trzeba będzie przeczytać książki, które zaproponowałyście w candy :). Prócz tego robię różne rzeczy, które wkrótce zamieszczę na drugim blogu (naliczyłam 5 zaczętych rzeczy, wkrótce dojdzie szósta). W tygodniu biegam do pewnego uroczego maluszka. W pracy urwanie głowy (ale bardzo przyjemne). No i kiedy tu czytać, kiedy? Chyba że jak znajoma, którą ostatnio widziałam w tramwaju: w jednym ręku siatka z zakupami, w drugim książka. Pięknie wyglądała. Żywa reklama czytelnictwa :)

7 komentarzy:

  1. Mam zawsze książkę pod ręką, zwłaszcza w kolejkach instytucji zdrowotnych... Lubię każdą wolną chwilę wykraść na czytanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W instytucjach zdrowotnych staram się pojawiać jak najrzadziej... zwłaszcza że pewnie za parę miesięcy znów wyląduję w szpitalu, brrr.

      Usuń
  2. Ja poza domem preferuję różaniec - można odmawiać z zajętymi rękami:)
    Inna rzecz, że jako bezrobotna, bezdzietna i beznadziejna czasu na czytanie mam dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś, w czasach szczenięcych, jeździłam sobie na dłuuugie rowerowe wyprawy - i po drodze mówiłam różaniec.
      Dzikusko, ale jak to - beznadziejna? Chyba że chodzi ci o to, że jesteś beznadziejnym i nieuleczalnym typem mola książkowego, który czyta wszystko zawsze i wszędzie, od reklam na przystanku po napisy na butelce od szamponu... też tak mam :)

      Usuń
    2. To też, ale zasadniczo miałam na myśli bardziej typowe znaczenie tego słowa.

      Usuń
  3. Fajnie mieć takie siostrzyczki.

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak. Tylko trochę mało fajnie, jak się ma pokój gościnny nad kaplicą i słyszy się dzwonek o 5.30, 6.00, 6.30, 7.00... :)

      Usuń