czwartek, 26 lutego 2015

Odwróć oczy!

Nie przeczytałam w całości. Przejrzałam za to, i to dość dużo, będąc u koleżanki, bo miałam się zająć jej córcią, ale dziewczątko słodko zasnęło. Wiem, że nie przeczytam, bo nie trawię naiwnego stylu amerykańskich poradników... ale jeśli komuś to nie przeszkadza, to zachęcam. Dlaczego? Dlatego, że uwielbienie uwalnia serce, daje wolność wewnętrzną mimo niesprzyjających warunków, trudności, choroby. Odwraca oczy od tego, czego nam brak, ku temu, co mamy (i Temu, kogo mamy). Daje nadzieję na zmianę, bo jest Ktoś, na kim można się oprzeć. Jest orężem w walce duchowej. I nawet jeśli hasło "Bóg ma dla ciebie wspaniały plan" doprowadza nas do białej gorączki (bo co tak naprawdę to oznacza?), to pozwólmy sobie na bycie dziećmi i uwielbiajmy Go. Jeśli do tego, aby w trudnościach patrzeć na Boga, zachęcają zarówno święci katoliccy, jak i autorzy protestanccy... to przecież coś w tym musi być :)

Merlin R. Carothers, Moc uwielbienia, Pomoc, Częstochowa 2014.