środa, 14 sierpnia 2019

Walka


- To jak tam było na pielgrzymce?!

Ks. Andrzej, miłośnik pielgrzymek, ekstremalnych dróg krzyżowych i innych podobnych ekscesów, jest lekko skonsternowany.

- Ech... chyba już jestem za stary na pielgrzymkę. Coś mi się stało w nogę, połowę przejechałem...

Z podobnego powodu pół pielgrzymki przejechał też ks. Maciek, zwykle tryskający zdrowiem i dobrym humorem.

- A ja, jak wczoraj przebijałem bąbel, to jak trysnęło!... - ks. Paweł po pielgrzymce siedzi w pracy na boso - Ale, panowie! Pamiętajcie, w jakiej intencji szliśmy na pielgrzymkę!

- A, no tak! To wszystko jasne :)

Jak długo Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce opuszczał, miał przewagę Amalekita. Gdy ręce Mojżesza zdrętwiały, wzięli kamień i położyli pod niego, i usiadł na nim. Aaron zaś i Chur podparli jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca były ręce jego stale wzniesione wysoko. I tak zdołał Jozue pokonać Amalekitów i ich lud ostrzem miecza.
Wj 17, 11-13




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz