Zaczyna się Triduum... wypadałoby wreszcie zakończyć sprzątanie i skupić się na czymś innym, prawda? Gdyby ktoś zamierzał w piątek albo w sobotę sięgnąć do lektury duchowej, to chciałabym jeszcze coś polecić.
Tym razem o. Józef Witko podejmuje temat przebaczenia. Pokazuje, że choć nie jest ono łatwe, że wiąże się z walką - przynosi jednak określone dobro. Przebaczenie nie wiąże się z udawaniem - stłumione uczucia mogą nawet po wielu latach wybuchnąć ze zdwojoną siłą - jak wydarzyło się choćby biblijnemu Józefowi, sprzedanemu przez braci w niewolę. W jego historii widać, że łatwiej jest przebaczyć, jeśli widzi się u drugiej strony wolę zmiany. Ale co, jeśli ktoś, kto nas w jakiś sposób rani, nie zmienia się, nie wykazuje skruchy? Tu autor przedstawia historię relacji Dawida i Saula. Mimo doświadczania zawiści ze strony króla, a w końcu i zagrożenia życia, Dawid jest nieustannie gotów przebaczać. Patrzy głębiej - podobnie jak wtedy, kiedy szedł, aby walczyć z Goliatem - nie zapomina, że nad tą całą trudną sytuacją jest Bóg. I to właśnie On jest tym, który może do przebaczenia uzdolnić. Dlatego też autor oprócz przedstawienia drogi przebaczenia z perspektywy psychologicznej czy biblijnej zamieszcza też modlitwę przebaczenia, dotykającą wielu sfer życia ludzkiego.
Część książki zawiera świadectwa z mszy o uzdrowienie, sprawowanych przez ojca. Tym razem poruszyły mnie w nich nie jakieś spektakularne wydarzenia, ale to, że te msze miały miejsce w małych miejscowościach... Bircza, Trepcza, Brzeziny, Jarosław... Często biegamy za czymś wielkim, a Bóg przychodzi w tym, co małe. Przypomniała mi się też inicjatywa modlitwy za miasto. Ostatnio przejeżdżałam przez pewną miejscowość na północy Polski i byłam zdziwiona tym, że jest taka ładna. A wiecie, jak potrafią wyglądać nasze blokowiska w dwadzieścia parę lat po upadku komunizmu... Rozmawiałam potem na ten temat z kolegą z tamtych okolic. Moje zachwyty skwitował następująco: "Wiesz, klaryski tam mają całodobową adorację... nawet przez internet się można połączyć". No tak, jak zawsze - modlitwa zmienia postać rzeczy.
o. Józef Witko OFM, Uzdrawiająca moc przebaczenia, Esprit, Kraków 2012.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz