Ostatnimi czasy toczę ze znajomymi dyskusję na temat pewnego rekolekcjonisty, a właściwie dwóch, ale nie będę wymieniać nazwisk. Mam wrażenie, że ci młodzi kaznodzieje "błyszczą słowem", zapętlają się w teoriach trącających pozytywnym myśleniem albo traktują Pana Boga jak kumpla. Dlatego cieszę się, kiedy w ręce wpada mi książka, której autor (też rekolekcjonista) mówi krótko, konkretnie i NA TEMAT. Tym razem na temat podstaw rozeznawania i walki duchowej.
Autor zwraca uwagę, że jeśli chcemy wypełnić wolę Bożą, poważnie potraktować swoje powołanie - zagadnienie rozeznawania nas nie ominie. Jednocześnie też niejednokrotnie pojawią się przeszkody, aby to dobre rozeznanie wprowadzić w czyn. Na podstawie pism św. Jana od Krzyża o. Ruszała pokazuje, jak łatwo, małymi krokami, chrześcijanin daje się wciągnąć w wir różnorakich pożądań - co ostatecznie może skończyć się znalezieniem sobie... nowych bogów. Zwyczajne potrzeby, takie jak np. uznania, bycia kochanym czy też potrzeba tworzenia i organizacji mogą rozwinąć się w szukanie miłości i akceptacji za wszelką cenę czy też dominowanie i nadkontrolę. Człowiek toczy więc walkę z trzema nieprzyjaciółmi - szatanem, światem i ciałem (kojarzy się wam sonet Sępa-Szarzyńskiego, prawda? :)) - ale nie jest w niej sam. Z jednej strony chodzi o to, aby obronić żywą obecność Jezusa w nas (...), Jego obraz i podobieństwo, które w sobie nosimy. Z drugiej zaś podstawowy sposób walki (...) to nie podejmowanie bezpośredniej walki, lecz uciekanie się przez wiarę do Jezusa, przylgnięcie do Niego i Jego mocy. To przyodzianie - jak pisze św. Paweł, a za nim św. Jan od Krzyża - zbroi Bożej, czyli wiary (w tym dzielenia się nią), nadziei i miłości, stały kontakt ze Słowem Bożym, modlitwa i czujność, to korzystanie z sakramentów i ze wstawiennictwa Maryi, przede wszystkim jednak uznanie własnej słabości, nieporadności i grzechu i przyjęcie mocy Ducha Świętego.
Andrzej Ruszała OCD, W dobrych zawodach. Rozeznanie i walka duchowa w życiu chrześcijańskim, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1999.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz