niedziela, 21 lutego 2016

Matka Włóczęga

Bardzo dobra powieść biograficzna (a gdzieś już pisałam, że na ogół nie lubię takich powieści)! Zarówno dla tych, którzy chcieliby poznać św. Teresę z Awila, jak i dla tych, którzy ją znają - ci drudzy przynajmniej nie będą się denerwować, że autorkę za bardzo poniosła wyobraźnia (nawet w zarysie historycznym nie ma jakichś strasznych uchybień). Grażyna Pawlaczyk umiejętnie wplata nauczanie słynnej mistyczki o drogach modlitwy i etapach życia wewnętrznego (motyw mapy i zamków), pokazuje, jak bardzo była zasłuchana w słowa Chrystusa - nie zapominając o jej słynnym poczuciu humoru i staniu mocno na ziemi. Autorka opisuje rozwój młodego zakonu, powstawanie kolejnych fundacji (czemu nieraz towarzyszyły przeciwności - ale i moc Boża), narodziny różnych karmelitańskich powołań.
Czyta się lekko, lektura wciąga. Jestem ciekawa, co o niej sądzą znajome karmelitanki bose.

Grażyna Pawlaczyk, Czcigodna Matka Włóczęga, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2015.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz